TAJEMNICE
PRZYRODY PIOTRA KARDASZA
Afryka – Maroko - Nomadowie
Noc u Nomadoow.
Spaliśmy w namiocie, który cały pokryty był kolorowymi
materiałami. Natomiast w środku naszą uwagę przykuła łazienka, w której
prysznic był sporządzony z wiaderka a toaleta wyglądała jak ta, którą znamy z
domu. W namiocie również było duże małżeńskie łóżko z materacem.
Noc w takim ,,pokoju'' była naprawdę bardzo przyjemna.
Z samego rana obudził nas śpiew rodowitej nomady,
który jest symbolem powitania kolejnego dnia. Od razu po tak innej pobudce
udaliśmy się podziwiać piękną okolice, oazę. Wkoło ochra w tonacji barwy skał.
Niezliczona ilość bujnych kwiatów i drzew oraz palm, które są nieodzownym elementem
obrazu oazy. Pełen spokój, cisza, harmonia. Zupełnie inne życie niż to, które
zna większość z nas. Jednak widok paneli słonecznych był nas nie lada
zaskoczeniem. A obok owieczki, które mają splątane kończyny prawe albo lewe,
tył i przód. Uniemożliwiają one jakąkolwiek ucieczkę.
Jako pierwsza ekipa filmowa z Polski gościliśmy u
Nomadów Saharyjskich w Maroko.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz